Twórcy gry Project Zomboid nie mają lekkiego życia – w przeszłości mieli problemy z hakerami, złodziejami i serwisem PayPal. A jednak studio The Indie Stone pracuje nadal nad swoim ambitnym dziełem i szykuje sporą aktualizację. Dlaczego warto zainteresować się grą? To proste – jest to prawdopodobnie jedyny symulator przetrwania inwazji zombie, w którym można uciec z domu po linie zrobionej naprędce z firanek.

Nowe informacje o grze pojawiły się na jej oficjalnej stronie. W dwóch wpisach autorzy przybliżyli najciekawsze dodatki i nowości, jakie pojawią się w nadchodzącej aktualizacji do Project Zomboid. Wciąż nie wiemy, kiedy produkcja będzie miała swoją premierę, ale ekipa ze studia The Indie Stone zapewnia, że cierpliwość graczy zostanie wynagrodzona dopracowaną i bogatą rozgrywką.

W pierwszym z wpisów przedstawiono usprawniony silnik graficzny i nowy system oświetlenia. Producent zapewnia, że wpłynie on nie tylko na odbiór gry, ale też rozgrywkę. Podczas zabawy będziemy musieli trzymać się dobrze oświetlonych miejsc. Czasami trzeba będzie przejść przez mrok – tutaj przyda się latarka. Problem polega na tym, że źródło światła przyciągnie uwagę zombie.

Więcej ciekawostek przedstawiono w drugiej wiadomości. Dowiedzieliśmy się między innymi, że w grze pojawią się inteligentniejsze postacie niezależne, system doświadczenia, nowe bronie oraz... stolarstwo. Ostatni z elementów pozwoli stworzyć przedmioty ułatwiające zabezpieczenie domu. Ponadto na znaczeniu zyskają okna – staną się one jednocześnie drogą ucieczki i zagrożeniem.

Źródło:
"Hed" - GRY-OnLine